Pink Fury – Pierdzilla

Dzisiaj dla odmiany zrecenzuję smaczek od naszego lokalnego producenta – Way2Web -jakim jest Pierdzilla.

Smak który dzisiaj opiszę to tak jak w tytule tajemniczy smak „Pierdzilla”. Cóż to jest możecie się zapytać… Jest to nic innego jak  borówka z miętą, które razem tworzą bardzo przyjemne, a zarazem orzeźwiające połączenie.

Jeśli chodzi o charakterystykę zewnętrzną, czyli po prostu wygląd pojemnika w jakim go otrzymujemy to jest to – standardowo – buteleczka 15ml z naklejką zawierającą logo oraz informację o smaku jaki zakupiliśmy.

Tyle z pierdół dotyczących wyglądu buteleczki. Przejdźmy teraz do meritum, czyli walorów smakowych jak i zapachowych Pinkowego soczku 🙂

ZAPACH:
W pierwszej kolejności, tak jak w większości moich recenzji postaram się opisać zapach, który pobudzi wasze zmysły i przekona Was do spróbowania tegoż, jakże wykwintnego płynu. Pierwsze co, to po otwarciu buteleczki wyczuwamy delikatny aromat świeżo co zerwanej borówki, a dopiero później przebija się wspomniane wcześniej orzeźwienie…

SMAK:
No cóż mógłbym się rozpisywać na temat smaku. Jest bardzo podobny do aromatu, który jest wyczuwalny zaraz po otwarciu buteleczki z jednym małym ale… 🙂
To nasze „małe ale” to nic innego jak  orzeźwiająca lodowa mięta, która pozostawia zimne uczucie w gardle i pozwala nam się delektować lekkością, a zarazem delikatnością całej kompozycji walorów smakowych.

Mnie osobiście ten smak bardzo przypadł do gustu i plasuje się na drugim miejscu w moim osobistym rankingu liquidów (konkuruje z zagranicznymi liquidami)

SPECYFIKACJA + OCENA:
Moc nikotyny: 3mg (w moim przypadku)
Cena: 8zł
Ocena:
Chmurka: 8/10
Zapach: 9/10
Smak: 9/10
Ocena ogólna: 9/10
Chciałbym podkreślić iż jest to TYLKO moja ocena i nie każdy może się z tym zgodzić, ale jak wiemy „każdy ma swoje gusta, a o nich się nie dyskutuje”

Liquid ten możecie nabyć na naszej stronie ivape.pl lub w okolicznych sklepach 🙂

Pink Fury… Więcej niż liquid… SPRÓBUJ SAM!